Słońce Stepów Słońce Stepów
624
BLOG

Dziwni "Tatarzy" uchodźcy - teoryjka spiskowa

Słońce Stepów Słońce Stepów Polityka Obserwuj notkę 9

Kilka dni temu głośno było o Tatarach, którzy poprosili w Polsce o azyl. Grupa 32 osób, w tym 17 nieletnich. Podobno byli z miasta Yevpatoria. Podobno byli na Krymie prześladowani za pomaganie wojskom Ukraińskim.

Zainteresowałem się tym z kilku powodów:

  • Zawsze myślełem, że Krymscy Tatarzy są bardzo przywiązani do swojej ojczyzny. Gotowi za nią umierać i zabijać. A tu patrz pan - sąsiad krzywo spojrzał i już zmykają jak zające. Dziwne.
  • Jak oni własciwie pomagali tej ukrainskiej armii i w czym? Pomagali im w siedzeniu i poddawaniu się?
  • Skoro są takimi ukrainskimi patriotami to czemu nie wyjechali na Ukrainę?
  • A skoro już tak bardzo chcieli zostać uchodźcami wUnii Europejskiej - to czemu nie wsiedli na prom i nie popłynęli do Rumunii? Yevpatoria to miasto portowe a Rumunia jest po drugiej strony zatoki. Rumunia jest w UE i do tego jest blisko.

A potem preczytałem dokładnie.

Otórz to ukrainska straż graniczna twierdziła, że osoby te są Tatarami. Rzeczniczka Podkarpackiego Oddziału Straży Granicznej w Przemyślu mjr Elżbieta Pikor powiedziała, że według informacji polskiej straży granicznej "uciekinierzy nie są narodowości tatarskiej".


Kim więc są ci ludzie?

---

A teraz będzie moja teoryjka-dykteryjka.

W styczniu UK otworzyła ostatecznie granice dla Rumunów. Połowa rumuńskich Cyganów spakowała się i czekała tylko na wiosnę aby skorzystać z prawa swobodnego przemieszczania się w UE.

Jest tylko jeden problem: Obywatele Rumunii jako członkowie UE nie mogą już niestety prosić o azyl. A to oznacza, że nikt nie da im domu i pieniędzy za darmo. Strasznie im się to nie podoba. Aby temu zaradzić należy:

  • Popłynąć promem z Rumuni do Yevpatorii na Krymie.
  • Na miejscu sprzedać rumuński paszport.
  • Przebrać się za Tatara - czyli zdjąć krzyżyki a kobietom kazać założyć chusty na głowę.
  • Podjechać pociągiem pod polską granicę, podać się za Tatara i poprosić o azyl.

Nadkłada się ze trzy dni drogi, ale ryzyko jest żadne. Jak się uda - to dostaniesz status uchodźcy i wszystkie związane z tym przywileje. A jak się nie uda to zawsze można pojechać do Londynu jako obywatel UE.

Ryzyko niewielkie możliwa wygrana spora.

Fakt, że od dwóch dni się o tym w naszych mediach nie mówi - może świadczyć, że w tej mojej teoryjce może być ziarno prawdy.

Po początkowym zachwycie i nagłośnieniu - media nagle nabrały wody w usta. Nawet polscy Tatarzy, którzy jeszcze wczoraj wydawali oświadczenia prasowe o wspólnocie i solidarności - dziś wybrali milczenie.

Ciekawe czemu?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka